Pradawne zboże, które właśnie powraca w wielkim stylu. Ceniony przez rzymskich gladiatorów, propagowany przez średniowieczną zakonnicę, obecnie odkrywany na nowo przez zwolenników zdrowego stylu życia i czystej, ekologicznej żywności.
Orkisz, bo o nim mowa, to niezwykła roślina o imponujących właściwościach. Sprawdź, czego jeszcze nie wiesz o tej szlachetnej odmianie pszenicy.
Fascynująca historia uprawy orkiszu
Orkisz to jedno z najstarszych zbóż znanych ludzkości, które w niemal niezmienionej formie przetrwało tysiąclecia. Pierwsze uprawy tej odmiany pszenicy odkryto na Zakaukaziu, a datuje się je na piąte tysiąclecie przed naszą erą. Stamtąd orkisz ruszył na podbój Europy. O zbożu tym wspomina już Homer, jadali go także żołnierze Aleksandra Wielkiego i rzymscy gladiatorzy, by mieć siłę do walki. W czasach średniowiecznych stał się podstawą żywienia w Europie Środkowej, również na terenach polskich. Jego gorącą zwolenniczką i propagatorką była przeorysza klasztoru benedyktynek, słynna Hildegarda z Bingen, która uważała orkisz za najlepsze ze zbóż, podkreślając jego walory odżywcze i zdrowotne.
W XX wieku niespodziewanie orkisz niemal całkowicie zniknął z pól, wyparty przez znacznie łatwiejszą w uprawie, modyfikowaną genetycznie pszenicę zwyczajną. W zasadzie wyszło mu to jednak na dobre, ponieważ uniknął „ulepszania” i przetrwał w swojej szlachetnej postaci.
Dlaczego orkisz powraca do łask?
Dzisiaj orkisz jest odkrywany na nowo, przeżywa swój renesans – choć już nie jako podstawowe zboże, ale zdrowszy zamiennik popularnej pszenicy, uprawiany w ekologicznych gospodarstwach. Ceni się go za wysoką wartość odżywczą i szereg właściwości prozdrowotnych. Orkisz zawiera więcej białka niż pszenica, ponadto jest bogatym źródłem witamin z grupy B, żelaza, manganu i tryptofanu, błonnika pokarmowego, kwasu krzemowego i wielu innych cennych składników. Co ciekawe, naukowcy odkryli w ziarnie orkiszu naturalny antybiotyk – rodanid, potwierdzający jego lecznicze właściwości cenione już w średniowieczu.
Wprowadzenie do swojej diety wyrobów z orkiszu pozwala podnieść odporność, wzmocnić serce i układ krążenia, zregenerować organizm, a przy tym zachować dobre samopoczucie wskutek pozytywnego działania tryptofanu, który pobudza produkcję serotoniny zwanej potocznie hormonem szczęścia.
Od ziarna orkiszu do szlachetnej wódki premium
Z ziaren orkiszu wytwarza się wiele produktów – od najbardziej oczywistej mąki, pieczywa, makaronów czy kasz przez kawy i syropy po alkohole. Spirytus orkiszowy, charakteryzujący się słodkawym zapachem i przyjemnym waniliowym smakiem z nutą chlebową, stał się bazą szlachetnych trunków takich jak rzemieślnicza wódka konopna MARKHOR, która wyróżnia się głębią smaku i wyjątkowym aromatem zaklętym w tym pradawnym zbożu.
Luksusowe wódki orkiszowe są znacznie subtelniejsze od swoich popularnych odmian wytwarzanych z ziemniaków czy żyta i doskonale wpisują się w modę na spożywanie niebanalnych alkoholi kraftowych, wytwarzanych z lokalnych, ekologicznych składników najwyższej jakości.